Sprawdź: Samochody i Motoryzacja

Firmy nieustannie muszą rozwijać swoją działalność, aby pozostawać konkurencyjnymi na rynku. Tylko i wyłącznie dzięki temu mogą zarabiać na siebie. Aby jednak to nastąpiło, właściciele działalności gospodarczej muszą częstokrotnie dokupywać nowe urządzenia do swojej firmy. Szczególnie źle ma przemysł oraz budownictwo, którego koszty potrafią wykończyć niejednego przedsiębiorcę. Dlatego dobrym rozwiązaniem jest leasing maszyn oraz samochodów!

Na czym polega leasing?

Jeśli firma zechciałaby włączyć do swojego parku maszynowego kolejne urządzenie, może udać się do firmy leasingowej, która zakupi odpowiednie urządzenie dla niej, a następnie przekaże je w użytkowanie. Firma natomiast zobowiązuje się do spłacania rat wraz z odsetkami w zamian za użytkowanie sprzętu, a pod koniec umowy może wykupić na własność leasingowaną maszynę.

Właśnie dlatego leasing jest bardzo wygodnym rozwiązaniem, ponieważ łączy w sobie:

  • Kredyt – nie musimy wykładać pieniędzy od razu,
  • Raty w sklepie – bo spłacamy faktyczną wartość sprzętu,
  • Wypożyczalnie narzędzi – bo mamy na własność urządzenie w leasingu

Jak widać, leasing posiada wiele zalet i niewiele wad. Wszystkie detale dotyczące zawierania umów są regulowane przez Kodeks Cywilny, który również określa, co może być podstawą umowy leasingowej, a także kto może brać udział w takiej umowie.

Przykłady na leasing

Załóżmy taką hipotetyczną sytuację: pan Kazio prowadzi piekarnię w miasteczku. Jego zyski są stabilne, jednak chciałby również zaopatrywać w chleb sąsiednie wsie. Dlatego potrzebuje samochodu dostawczego.

Zgłasza się do banku o leasing. Bank kupuje odpowiednią ciężarówkę do przewożenia artykułów spożywczych i przekazuje ją panu Kaziowi. Ten dzięki temu może od razu zacząć zarabiać dzięki nowemu narzędziu, a co miesiąc przesyła tylko ratę z odsetkami do banku. Pod koniec trwania umowy, jeśli cała inwestycja będzie opłacalna, piekarz może zakupić tę ciężarówkę po preferencyjnej cenie albo nawet stać się automatycznie jej właścicielem.

Bank zarabia na tym, pan Kazio zarabia i wszyscy są zadowoleni z tego, że umowa o leasing została podpisana.